Frącki, czyli... strach się bać
Artur Urbanowicz - polski autor grozy już kiedyś na naszym fanpage'u. Do wykonania była #IzolacjaPianą w domu położonym w lesie, a że byliśmy świeżo po lekturze książki "Gałęziste", to... w głowach mieliśmy jedno — że trzeba skończyć robotę przed nastaniem mroku
Dlaczego w kontekście ostatniej realizacji we Frąckach przyszedł nam na myśl mistrz polskiej powieści grozy
Ponieważ Frącki to Puszcza Augustowska, a więc las i to całkiem spory, a skoro las, to... i wszystko jasne
Swoją drogą, polecamy nową książkę Artura Urbanowicza zatytułowaną "Paradoks". Do premiery pozostało jeszcze parę dni, ale już można kupić książkę w ramach przedsprzedaży na stronie Wydawnictwo Vesper (taniej i z autografem autora ).
Szczegóły realizacji: